Biblioterapia w mediach. Zapraszamy do lektury

  • Drukuj
Dostosuj czcionkę

 

Sanatorium dla umysłu – taki napis umieszczony był przy wejściu do Biblioteki Aleksandryjskiej.W starożytności uważano, że książki to „lekarstwo na umysł”, a biblioteka to „lecznica dusz”. Szeherezada przywróciła do zdrowych zmysłów swojego męża, opowiadając mu baśnie przez następujące po sobie tysiąc nocy. Z kolei w XIII wieku naszej ery w szpitalu Al-Mansur w Kairze jako element leczenia stosowano czytanie Koranu. Europa podążyła za śladami Egipcjan i w XVIII wieku do programów terapeutycznych pacjentów chorych psychicznie wprowadziła czytanie chrześcijańskich tekstów religijnych.

Biblioterapia jest działem arteterapii, a za jej twórcę uważa się Nikołaja Rubakina, rosyjskiego bibliotekarza i bibliografa, który prowadził badania nad leczniczym zastosowaniem literatury.

W Polsce mieliśmy Ostry Dyżur Literacki podczas festiwalu czytania „Żywiec miasto zmySŁÓW” oraz wielokrotnie pojawiały się pomysły wypisywania recept, gdzie lekiem na każdą dolegliwość jest lektura. Czy zatem książka może być terapią, a lektura leczyć słowem?

Lecznicze czytanie

Udowodniono, że dobrze dobrana lektura:

  • zmniejsza stres;
  • eliminuje poczucie osamotnienia;
  • przedstawia schematy rozwiązań;
  • umożliwia wgląd w samego siebie;
  • wspomaga rozwój osobisty;
  • rozbudza wyobraźnię;
  • wzmacnia wiarę w siebie i własne możliwości.

Biblioterapia jako dyscyplina naukowa rozwinęła się dopiero w latach 80. XX wieku, ale dziś warsztaty terapii zajęciowej prowadzone są w szpitalach, szkołach, przedszkolach, domach pomocy społecznej, w środowiskowych domach samopomocy, w świetlicach terapeutycznych, a nawet w więzieniach.

W trakcie zajęć przepracowuje się temat spotkania, omawiając postawy bohaterów, ich decyzje, możliwe, alternatywne rozwiązania. Jest szansa na odegranie roli i przezwyciężenie strachu, który może nam towarzyszyć przy podejmowaniu różnych decyzji. Do prowadzenia biblioterapii przygotowują kursy organizowane między innymi przez Polskie Towarzystwo Biblioterapeutyczne. Coraz częściej ta forma pomocy wykorzystywana jest w opiece nad osobami chorymi, niepełnosprawnymi, uzależnionymi oraz poddawanymi resocjalizacji.

 Biblioterapia, czyli terapia bajaniem

Odmianą biblioterapii dla dzieci jest bajkoterapia. W opowieściach, zwanych również bajkami-pomagajkami, podejmowane są tematy bolesne, na przykład rozwód rodziców, śmierć lub choroba bliskiej osoby, trudne emocje, jak złość czy poczucie odrzucenia. Oferta książek dla najmłodszych w tym segmencie stale rośnie. Powstają bajki terapeutyczne, księgi uczuć i emocji itp. Serie wydawnicze chociażby Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego przedstawiają poszczególne problemy, z którymi mierzą się dzieci: strach, smutek, zazdrość, wstyd czy nieśmiałość. Są też opracowania dla najmłodszych traktujące o empatii, uważności, zarządzaniu emocjami. Na oddziały onkologiczne polskich szpitali trafiło 60 tysięcy egzemplarzy pozycji Z książką zdrowiej, powstają portale i blogi jak www.ksiazkanarecepte.pl, rekomendujące włączenie codziennego czytania do praktyk profilaktyki rozwojowej.

Niestety, Polacy nie korzystają w pełni z dobrodziejstwa biblioterapii. Coroczne badanie Biblioteki Narodowej ukazuje postępujący spadek poziomu czytelnictwa w naszym kraju. W ciągu dwunastu miesięcy blisko dwie trzecie rodaków nie sięgnęło nawet po jakiś poradnik, album albo chociażby przewodnik. Choć niektórzy twierdzą, że czytelnictwo na poziomie 37 proc. to i tak dobry wynik, w epoce krótkich, szybkich do strawienia treści, serwowanych najczęściej w formie obrazkowej. Ale powodów do dumy raczej nie ma.

Jest problem, jest książka!

Polskie Towarzystwo Biblioterapeutyczne stworzyło listę lektur dedykowanych tematyce rozmaitych problemów i wartości. Wśród polecanych przez PTB książek znajdziemy m.in.:

Opowieść niewiernej (brak miłości w małżeństwie, zdrada, pracoholizm);

Cześć, co słychać? (aborcja, zdrada);

Pierwsza na liście (choroba nowotworowa; przyjaźń);

Czereśnie zawsze muszą być dwie (strata bliskiej osoby, miłość, relacje);

Wichura i trzciny (rehabilitacja po wypadku);

Taka się urodziłam (kalectwo, rehabilitacja, nadzieja);

Zapach rumianku (niechciana ciąża);

Dziewczynka spoza szyby (lektura dla dzieci z porażeniem mózgowym);

Czarna książka kolorów (dla dzieci niewidzących pisana alfabetem Braille`a i jednocześnie dla dzieci czytających o świecie osób niewidomych).

 Czytajmy… na zdrowie!

autor: Agnieszka Meyer